W ferworze grudnia Pinezka zapomniała pokazać ostatni wpis do rocznego travelerka, który prowadziła dla Piątku Trzynastego. Ostatni wpis - podsumowujący listopad - bardzo zainspirowanym wpisem Heby (która dla Pinezki jest niezwykle inspirującą scraperką) jest o wypadach do lasu, gdzie pinezkowy chłop ćwiczy się w trudnej sztuce bushcraftu, a Pinezka w tym czasie siedzi przy ognisku i podziwia wyjątkowe okoliczności przyrody.
Jak tam nowy rok mija? Pinezka ma nadzieję, że dobrze. I tego się trzymajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz