Nooo Pinezka, dzisiaj szaleje. A to dlatego, że się wcześniej weny nie miało, tak? Że się usiąść do mapki nie chciało, co? Że niby tyle rzeczy się robiło...? Ech, marne wymówki.
Na wyzwanie#1 na blogu Studio75 jest mapka, o taka:
Ale Pinezka nie byłaby Pinezką, gdyby poszła na łatwiznę i zrobiła kartkę. Nie. Pinezka musiała sobie utrudnić i zrobić wpis do artjournala. Wiele rzeczy musiała z mapki wyrzucić, ale chyba widać, że to inspiracja. Czy nie?
Stempel z zakochaną parą przyszedł dziś ze scrappo. Pinezka lubi te stemple odbijać, tak, żeby wyglądały jak stare zdjęcia, niedokładnie i nieidealnie. Napis oczywiście znaleziony gdzieś w gazecie, dobrze przypasował zakochanej parze.
Szcze-góły:
***edycja***
Zdjęcia zostały podmienione. Teraz trochę lepiej to wszystko widać.