niedziela, 28 grudnia 2014

O kolejnym prezencie

Notesik dla podróżniczki. Plus zakładka, żeby podróż szybciej zeszła. W natarciu ukochany Eco-scrapbooking ♥ i kolekcja 7 dots Studio - Destination Unknown ♥♥♥







Ten zestaw Pinezka zgłasza na wyzwanie w Craft Garden, czyli Craftowym Ogródku - świąteczny prezent. Obowiązkowy banerek:

sobota, 27 grudnia 2014

O tym, że stare i że nowe

Pinezka porobiła prezenty dla najbliższych. Głównie z kupionych jakiś czas temu długopisów (stare) i (nowych) notesów od Eco-Scrapbooking ♥. Ten jest dla ornitologa, z życzeniami owocnych obserwacji. Z nowych, zapierających dech w piersiach, jest jeszcze kolekcja papierów od 7 dots Studio - Thoughts Keeper.






Pinezka zgłasza notes z długopisem na wyzwanie AltairArt - stare, nowe

środa, 24 grudnia 2014

O świętach i kartkach świątecznych

Czy wszyscy już siedzą, jedzą, łamią się, obdarowują, śmieją i jeszcze trochę jedzą? Pinezka ma taką nadzieję. A tymczasem, jak każda szanująca się scraperka, Pinezka zrobiła kilka kartek świątecznych i nawet je wysłała, nie to, co w tamtym roku i już teraz chyba może je pokazać, bo już pewnie doszły.
Kartki bardzo mocno inspirowane kolorami w Art-Piaskownicy i jedna (ta pierwsza) zrobiona według card-mapki na blogu Scrap-map.







Wesołych Świąt!

***edycja***
jupi!!!


sobota, 20 grudnia 2014

O nadchodzeniu

Nadchodzi Zima. Wyczekiwana przez Pinezkę, chociaż podobno znów w tym roku ma być "ciepło" i bez śniegu (czyli, że będzie plucha). Na razie jednak jest ciemno i tak sobie trzy dni scrap przeleżał, aż Pinezka w ciągu dnia była w domu i mogła mu jakąś sensowną fotkę strzelić.





Mapkę Pinezka zaczerpnęła z dawno nieaktualnej scrap-mapki i się Pinezka wcale nie przejmuje, że jest poczasie - blog jest bardzo inspirujący i bez nagród.
Ale za to temat jest aktualny, bo w Craftowym Ogródku trzeba przywitać Zimę. No to, witaj Zimo!

poniedziałek, 15 grudnia 2014

O małym trójkącie

W tym miesiącu na blogu Scrapki-Wyzwaniowo królują trójkąty. Odkąd Pinezka zasiadła przed trójkątami nuciła "Tango Libido" Maleńczuka. A w ogóle jakoś tak Pinezka i Maleńczuk niekoniecznie idą w parze. Ale tu poszli.




niedziela, 14 grudnia 2014

O dwóch takich. Dwojgu się znaczy.

Byli sobie. I jeździli na rowerach. Też sobie. Oczywiście wiosną, latem i wczesną jesienią, Czasem sobie nawet robili przerwę od tego jeżdżenia. I wtedy to robili sobie zdjęcia. Noo, raz zrobili. A jak już zrobili, to przecież trzeba oscrapować.
I tak oto, Pinezka, próbując zrobić coś ZUPEŁNIE innego (bo ostatnio Pinezka próbuje i próbuje, zainspirowawszy się liftem SODY, zrobiła LO, w którym użyła tylko jednego medium - tuszu. No, no, no... Nawet fajnie wygląda papier 30x30 nie pofalowany. 
90% tego scrapa to produkty SODAlicious. Tylko tusz i napis "epicki dzień" nie od SODY.



sobota, 13 grudnia 2014

O pinezkowym listopadzie

Roczny żurnal w natarciu. Dzięki UHK-Gallery.




Wszystko (w sensie stemple, maska), czego Pinezka użyła, to 3rd Eye

poniedziałek, 8 grudnia 2014

O pełni pełnej stereotypów

Według rozpiski na zamkniętym już blogu CollageCaffe, kolejna pełnia miała być o stereotypach. Według internetu pełnia byłą w sobotę, Wpis pełniowy powstał, ale zrobić mu zdjęcie nawet "w dzień" - to zakrawa na niezłe wyzwanie. Dlatego jest trochę zamazany - prosimy nie regulować odbiorników.



Pełniowe wpisy powstają w rewelacyjnym żurnalku od Eco-Scrapbooking. A Pinezka czegoś zapomniała dodać, ale się nie przyzna czego, może nikt nie zauważy. Może kształtne pośladki Jamesa Deana odwrócą uwagę. Napis od kogo? Od Biurkowej chyba - rewelacyjnie się wpasował w pośladki. Yyy, to jest w stereotypy.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

O bardzo chudym i schorowanym

Dawno, dawno temu, Pinezka dostała cudny stempel autorstwa Magdy Polakow. Stempel ten przedstawiał biednego, zachudzonego i schorowanego chłopca z nienormalnie długimi rękami i wyłupiastym okiem. Pinezka od razu Go pokochała. Tak mocno Go pokochała, że trzymała Go czyściutkiego i wychuchanego w pudełku ze stemplami. Aż przyszedł Jego czas i wylądował na świątecznym tagu. Pinezka przeszła samą siebie, bo: 1. pokolorowała część stempla, a takich rzeczy, to przecież Pinezka nie robi!; 2. skorzystała ze swoich nowości mediowych, czyli płynnego żel medium (który od razu stał się hitem numer jeden!) i złotej farby (sic!); 3. dorobiła Chłopcu czapkę świąteczną (niestety zapomniała o skarpetkach i trochę Chłopiec w stopy marznie)
A jeszcze, żeby już dokonać dzieła, Pinezka zrobiła tego taga w ramach gościnnych występów na blogu Art-Piaskownica! Dumna teraz Pinezka, jak paw. Chodzi tylko po domu i każe konkubentowi i kotom składać hołdy dziękczynne. Jeśli ktoś chce złożyć Pinezce hołd, może zliftować taga i wrzucić go na wyzwanie piaskownicowe. 
No to teraz - w końcu - ten tag!
Się Pinezka ostatnio strasznie uzewnętrznia!