czwartek, 26 lutego 2015

O słodkiej kici

Taaa, miało już nie być scrapów z Lejusią w roli głównej, ale co ma zrobić Pinezka, jak ta kicia jest tak fotogeniczna, no - co?
W głównej roli - papiery i cudne napisy od Rapakivi - pełna lista produktów tu - klik.





I już Pinezka wie, że za duże ISO ustawiła, dlatego zdjęcia takie ziarniste, ale jeszcze nie wyczuła nowego obiektywu, dlatego - przeprasza!
Scrap z kotem zgłasza się na wyzwanie Kwiatu Dolnośląskiego.

***edycja***

sobota, 21 lutego 2015

O babskich wieczorach i dziadowskich porankach po nich

Już po karnawale. Ale, wspominając szalone wieczory, Pinezka postanowiła jeden z nich uwiecznić w swoim żurnalu. Podstawą pomysłu była nazwa kolekcji papierów Piątku Trzynastego




Namiętnie ostatnio Pinezka inspiruje się Martą Lapkowską i jej filmikami. Trochę może i widać.

niedziela, 15 lutego 2015

O myśleniu abstrakcyjnym

Od dwóch tygodni jest nowe wyzwanie na blogu Scrapki-wyzwaniowo. Wyzwanie abstrakcyjne. Pinezka myślała, przyklejała, chlapała, zamalowywała, znów chlapała, martwiła się, zamalowywala, chlapała i wyszło jej takie coś. Takie coś ma bardzo grube podłoże. Pinezka nie wie, jak jej się ten żurnal będzie zamykał, jak jeszcze kilka takich wpisów zrobi...




sobota, 14 lutego 2015

O miłości - a o czym innym w Walentynki można...

Pinezka i miłość. Można by o tym godzinami. Ale tylko wśród głuchych słuchaczy. Ale, żeby wprowadzić nastrój miłosny na blog (i w pinezkowe życie), proszsz - oto miłosny wpis żurnalowy. Wytrwali obserwatorzy dostrzegą nawet dwa napisy "love". Były trzy, ale jeden utonął w gesso i mgiełkach. I paście strukturalnej. I mikrokulkach. I stemplach. I... dość!





Przy okazji, bo przecież Walentynki, to także jest okazji, wpis się zgłasza na wyzwanie#27 13@rts. Z całego dostępnego bingo Pinezka nie użyła tylko farbki i brokatu. Więc możliwości strzelenia bingo jest kilka. Pięć dokładnie.

Today's Valentine's Day, so Pinezka made a journal page. If You watch carefully You can find two little words "love". There was a third word, but it drown in gesso and mist. Pinezka use almost everything from the media: glass filler, gesso, acrylic liquid, ink, scrapbook paper, mist and modeling paste. This is the reason for joining the challenge#27 on 13@rts blog.

poniedziałek, 9 lutego 2015

O uśmiechu

Luty to chyba będzie u Pinezki pod znakiem żurnali i kartek. Ale, że kartki u Pinezki, kto by pomyślał... No bo ten papier craftowy jest taki aksamitnyyy i tak się go miło chlapie białą ecolinąąą, że aż się nie można powstrzymać!
Nie ma tego złego - Pinezka przemyciła sznurek i wykorzystała nazwę kolekcji papierów jako zastępstwo do tradycyjnego tekstu kartkowego. Pinezka to lubi. I powoli zaczyna lubić kartki!
Papierologia na blogu Piątek 13, bo to pinezkowa inspiracja dzisiejsza.



A tu jeszcze zainspirowana pękającymi pracami Dagmary Kos, Pinezka pociągnęła serduszko cracklem. Niech ma coś od życia!


Światła nie było, śnieżyca była, dlatego zdjęcia takie jakieś śnieżycowe.

***edycja***

niedziela, 8 lutego 2015

O męskości

Kolejna pełnia już za Pinezką. Tym razem temat brzmiał: "Męskość - obok nas, z nami i przeciw nam". Jakoś tak się napatoczył tekst dostany od kogoś, chyba od Biurkowej, ale Pinezka palca by sobie uciąć nie dała, czy to od niej... W każdym razie zacnie się wpasował.




No i z żurnalem pełniowym jest Pinezka na półmetku. I stwierdza co następuje: smutno się robi żurnal w samotności...

sobota, 7 lutego 2015

O tym, skąd się wzięła Pinezka

To było tak: Pinezka, jeszcze nie będąc Pinezką, postanowiła zaistnieć na portalu Scrapujące Polki. No, ale przecież nie mogła się tam pojawić, jako jakaś tam zwykła Agata. Musiała się jakoś nazwać. Jakoś tak... no jakoś, coś, z czymś, co to się z papierem trochę kojarzy. Ale, żeby to było normalne polskie słowo. No i żeby nie było polskich ą, ę, ż, bo to jak w internet się wchodzi, to głupio tak być na przykład Nozyczkiem. Agrafka już była zajęta przez bardzo bliską pinezkową przyjaciółkę, więc pozostała Pinezka. No i to w dodatku super pseudo, bo takie trochę ze szpilką na końcu. Czyli,że kłuje i w oko wpada. Ha!
Tak się dziś Pinezka uzewnętrznia, chociaż tego nie lubi, bo to nie blog o Pinezce, tylko o pinezkowych wytworach, ale, jak się zadeklarowało, że się będzie żurnalować z całym zacnym gronem Kawy i Nożyczek, to się żurnaluje. I przy okazji trochę odsłania pinezkowych kulis.





Jakby co, to wytyczne do pierwszego wpisu są tu - klik. I litografii jest dużo - są literki wycięte własnoręcznie, są literkowe stemple, maska z literkami, i ręcznie pisane i wycinane definicje Pinezki (to było przedsięwzięcie, Pinezka to wycinała chyba ze trzy godziny!), i na koniec odręcznie napisane "dlaczego". Uff.
Początek był trudny, ciekawe, jak będzie dalej...

piątek, 6 lutego 2015

O stu latach

Pinezka lubi kartki clean&simple. Pinezka lubi kółka. Pinezka lubi papier craftowy. Z tego właśnie miksa powstała kartka imieninowa, całkowicie z materiałów rapakivowych. Jeśli ktoś chce wiedzieć, z jakich - klik na blog.
Mapką się Pinezka posłużyła, bo sama to by przecież nie wymyśliła nic na kartkę. Więc mapka jest oczywiście ze Scrap-Map.





***edycja***

czwartek, 5 lutego 2015

O marzeniach

A dziś na blogu Rapakivi kolejna tablica inspiracyjna. U Pinezki, nomen omen, motyl. I angielski napis. Uuu, zmiany idą, nie ma co!
Wpis mocno inspirowany tym wpisem Marty Lapkowskiej. Fajnie tam u Marty.
A kto chce, niech bierze udział w wyzwaniu, Pinezka zachęca.