Pinezka ostatnio ma fazę na travelerek. Trzaska te wpisy na kilogramy. I czasem zdarza się tak, że gdzieś tam ktoś tam zauważy ten jej wpis i doceni. Tak się stało, że na instagramie doceniła Pinezkę Wei Wei Wang i Pinezka teraz ma zaszczyt i przyjemność zachęcić do wzięcia udziału w najnowszym wyzwaniu travelerkowym (i teraz Pinezka nie wie, czy jej się uda dobrze podlinkować insta-zdjęcie - klik). I jakby pinezkowe polskie koleżanki scraperki wzięły udział to by się Pinezka ucieszyła niezmiernie.
A te pierwsze próby to czego? A te pierwsze próby to zdjęcia doświetlane lampami z parasolami, żeby już tego badziewnego tła z namiotu bezcieniowego nie było widać. Sama Pinezka nie wie, czy jest lepiej, czy jednak bez zmian i nadal trzeba pracować nad poprawą zdjęć... hmm...