Nie miała Pinezka kłopotu, trafiła na walentynki! Tak, tak - na nią padło przygotowanie tematu wyzwania na Scrapujących Polkach. Myślała o serduszkach, czerwonych i różowych, napisach "love", całujących się małych dzieciach i pluszowych misiach i... zbierało jej się na mdłości. Ale miłości by nie było, gdyby nie było dwóch osób, także zaproponowała temat "We dwoje". Interpretacja, jak zwykle, dowolna. Oto pinezkowa:
Ścinki pomalowane rozwodnionym gessem, kostki dystansowe i ulubiona ostatnio Pinezki - chaotyczna nitka. Napis nieudolnie odbity na papierze, który nie przyjmował tuszu, ale po posmarowaniu glossy accent, przestał barwić ręce i nawet mu się kolory ożywiły.