wtorek, 20 listopada 2012

O kocich snach i o tym, co relaksuje Pinezkę

Była sobie Lejusia - druga kochana kotka Pinezki. A właściwie pierwsza, bo trafiła do niej jako pierwsza. Lejusia znana jest z tego, że jest słodka, gdy śpi. Gdy nie śpi - może udrapnąć, syknąć, sprzedać paca i strzelić focha. Koty po przejściach tak mają... No ale czyż ona nie wygląda uroczo, gdy śpi?
Kredyty: cd_discovery-boys-blog; Shabby Princess ~ Plentiful; sbm_snp_julyblogtrain; nb_vintage plume elements; zdjęcie: Kendimen

Pinezkę motywują do digitali Scrapujące Polki, ale nie tylko. Bo Pinezka bardzo się relaksuje przy digitalach. A po takim ciężkim tygodniu w pracy, musi się mocno relaksować. Dziś na przykład oprócz tego, co może pokazać od razu, zrobiła osiem prac, których na razie nie może pokazać. 
Ale co się odwlecze, to nie uciecze...

5 komentarzy:

Sigrun pisze...

Szalejesz;-) a ja się zabierałam za ATC o strachu. I nie wyszło. Miało być o wężach ale okazały się zbyt przerażające, żeby je ciąć i kleić.

Brunetka pisze...

Osiem??? Ja dzisiaj skleciłam wpis do zurnala :) no i jest jeszcze kilka projektów w planach najbliższych.

Licho_Nie_Spi pisze...

Piękny kolor tła!
A kocie humorki to chyba niezależne od przejść... :D

Agata Pinezkowa pisze...

no właśnie to przemyślałam, bo niby osiem, ale sześć takich samych - zostałam zaproszona do projektu wymiankowego i trzeba było zrobić 6 takich samych tagów. mam nadzieję, że już po weekendzie będzie można pokazywać i się chwalić :) czyli w rezultacie 3 pomysły zrealizowałam :)

mina juveler pisze...

śliczny kiciuś:) chociaż wygląda całkiem niewinnie:)