środa, 30 kwietnia 2014

O wykluczeniu

Jeśli można odczytać coś dwuznacznie, to Pinezka zdecydowanie bardziej woli tę drugą wersję. I tak - z kluczami się rozprawiamy na Scrapki-wyzwaniowo. U Pinezki klucze są, a i owszem, ale trochę wykluczone...


czwartek, 24 kwietnia 2014

O tym, co się dobrze tnie i chlapie

Pinezka pocięła! Pinezka pocięła nowe papiery SODY Pencil Lines. Pinezka pocięła nowe papiery SODY Pencil Lines i padła trupem. Bo te papiery, to one przecież nie potrzebują nikogo, żeby same z siebie zrobić album. Czyli, jak już Pinezka padła trupem, to nic nie szkodzi, bo papiery sobie same poradzą.











środa, 23 kwietnia 2014

O ptaszkach i o tym, że Pinezka jak ma kryzys, to jej odbija

Pinezka ostatnio zmagała się z kryzysem twórczym. A to katar się przyplątał, a to menstruacja, a to kłótnia z rodzicem. No, samo życie. Ale tworzyć w takich warunkach było ciężko. Zwłaszcza, że się podjęło zobowiązania i trzeba było dotrzymać słowa. 
Więc się Pinezka uczepiła cytatu ptaszkowego w Scrappo i zrobiła wpis do żurnala, ze starym, dobrym, brodatym powiedzeniem. okazało się, że taka fajna blaszka, znaleziona kilka tygodniu temu na parkingu, w końcu się przydała.




Niezadowolona z powyższego efektu wzięła się Pinezka i zrobiła jeszcze ptaszkową zakładkę do książki.




Nadal niezbyt zadowolona z efektu Pinezka odsyła na bloga Scrappo w celach przeczytania, z czego to wszystko zostało zrobione.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

O laniu

Dziś Pinezka będzie lać. I będzie zlewać. A czasem i olewać. Wpis do żurnalka miał być o wodzie - ekipa Stemplla&Kartoona zdecydowała, że Pinezka ma lać wodę w lany poniedziałek, więc Pinezce się ulało. Pomysł narodził się na Skrapowisku, podczas wspólnego intymnego przeżycia kiblowego z Licho nie Śpi
Transfer na żel medium robiony po raz pierwszy i na pewno nie ostatni. Maski i stemple do obejrzenia na blogu S&K. No i trochę etnograficznego podejścia do wody - też tam (klik).
Pinezka pozdrawia i wszystkim dziś olewki życzy.



poniedziałek, 14 kwietnia 2014

O pinezkowym marcu

Z wielkim opóźnieniem, Pinezka podsumowała marzec w żurnalku rocznym dla UHK-Gallery. W marcu było tyle spotkań ze scraprkami, takich na żywo, nie, że w komputerze, że Pinezka przez pierwszy tydzień odsypiała, a drugi próbowała poskładać rozsypane myśli. Więęęc już jest na stanowisku i grzecznie się odmeldowuje.




niedziela, 13 kwietnia 2014

O tym, co jest trudno

Są takie dni, że się nie wyrabia człowiek. Że pod nogami same kłody. Że nawet najłatwiejsza zupa się nie udaje, a wszyscy wokół mają pretensje. I wtedy Pinezka wybucha. Morał: czasami trudno jest...




Czasami trudno jest - to temat żurnalowego wyzwania na blogu SODAlicious. Kto chętny, niech bieży.

czwartek, 10 kwietnia 2014

O spinaniu się

Dziś startuje nowe wyzwanie na blogu Stempell&Kartoon. Pinezka zaprasza. Jej interpretacja, to nic innego, jak inspiracja jednym elementem tekturowym (klik). I (prawie) wszystko - w paski.



poniedziałek, 7 kwietnia 2014

O związanych związkach

Są takie związki. Za bardzo ze sobą związane. O takich związkach, w ramach odskoczni od kartek świątecznych prezentowanych niemalże na wszystkich blogach craftowych, wpis w pinezkowym żurnalu. Przy pomocy artykułów ze Stemplla&Kartoona, specjalnie dla nich. Czym i jak to jest zrobione - klik na blog.



niedziela, 6 kwietnia 2014

O uwiądzie

Niektórym wiadomo, innym nie - niedawno u Pinezki gościły Brunetka i Licho Nie Śpi. Pierwszy wieczór wspólny obfitował w słowa i w craftowanie. U Pinezki powstał ten wpis do żurnalka, idealnie wręcz wpasowujący się w słoik na myśli#105 - może winka? Może...



sobota, 5 kwietnia 2014

O zamknięciu w ramach

A dziś to Pinezka pokazuje swój album z nowych i starych papierów SODY. Zdjęcia sprzed pół roku, ale wcale im to nie umniejsza. Chyba. Akrylowe kwadraty są w folijkach ochronnych,bo tak jakoś bardziej kolorystycznie pasowały. Noo i też - trzeba przyznać - Pinezka nie wpadła tak szybko na to, że to folijka ochronna.
Całość inspiruje dziś na blogu SODY.













Kto wytrwał do końca zdjęć - należy mu się order uśmiechu. I szklanka soku z cytryny. A co!

piątek, 4 kwietnia 2014

O słońcu i co z tego wynikło

Zaświeciło słońce. Trochę mocniej, niż przez ostatnie pół roku. I co? I od razu Pinezka zrobiła się ospała, ciężka i zblazowana. Pinezka nie przepada za upałami. Dlatego chwila relaksu na balkonie wraz z Luką na drugim fotelu - uwieczniona i oscrapowana. Papiery SODY, które, jak dla Pinezki, same robią scrapa, Pinezka tylko siedzi i kiwa zadowolona głową...
Słoneczny scrap interpretuje cytat kwietniowy w Scrappo. Ktoś lubi słońce? Pinezka zaprasza do linkowana prac ze Słońcem w roli głównej.







Co, oprócz SODY, na scrapie? Po szczegóły - klik na bloga Scrappo...