wtorek, 4 grudnia 2012

O Panu Kapselku, co się Śnieżynkom nie kłaniał

Był sobie pan Kapselek. 
Tak, kolejny Pan Kapselek dostał się w rączki Pinezki i wyszedł z nich całkowicie odmieniony. Stał się magnesikiem na lodówkę, albo inne metalowe przedmioty. Zamieszkał w nim Pan Pingwinek, któremu było ciągle za ciepło, więc Pinezka mu dorobiła opad śnieżny. I tak sobie ładnie tkwią na pinezkowej lodówce.



Pinezka się przeprosiła ze swoją paciają "szklaną", bo paciaja nieźle sprawdza się w roli śniegu. Kapselek oczywiście zyskał drugie życie dzięki SP i zapewniam, że nie jest to ostatni kapselek w pinezkowych zapasach!

5 komentarzy:

Brunetka pisze...

cudny kapselek, a paciaja jednak mile Cię zaskoczyła ;)

ZUzanna pisze...

Fantastyczny :D

Iwona create pisze...

summa summarum pani od herbaty aż tak źle nie doradziła... jakoś tak czuję, że paciają jeszcze nie raz nas zaskoczysz...

Iwona create pisze...

Aż się prosi zgłosić kapselek na:
http://lemonadechallenges.blogspot.com/2012/12/lemonade-challenge-48-dekorujemy-dom-na.html
P.S.
sprawdzę!

Agata Pinezkowa pisze...

nie nie nie - Pinezka ma inny pomysł na to wyzwanie, ale na razie cicho-sza :D