poniedziałek, 29 czerwca 2020

O płaczu

Nie wiem, czy jest tu jeszcze ktoś, kto pamięta Collage Caffe i ich cykl Spotkania w pełni. I nie wiem, czy jest tu ktoś, kto pamięta, że 5 lat temu (sic!) Pinezka robiła te księżycowe wpisy do specjalnego żurnalka. Pewnie nie, to trzeba przypomnieć, jak 5 lat temu Pinezka żurnalowała - klik. A teraz, w miesiącu czerwcu anno domini 2020 Pinezka odgrzebała ten żurnal i - uwaga - będzie kończyć. Najpierw wpis na wdzięczny temat: "Płaczemy".



Jeszcze powstał jeden wpis, ale Pinezka wrzuci go jutro - nie chce jej się tak późno zdjęć obrabiać. Taka właśnie jest - leniwa. I trochę śpiąca.
Takie żurnalowanie nie jest już w stylu Pinezki, ale fajnie by było jakby cały album był w miarę spójny. Chociaż... W sumie... Przyjemnie było Pinezce tak ciapać i brudzić sobie paluchy...

Brak komentarzy: