Mamy już sierpień, dość zaskakujący dla Pinezki, ale jak dotychczas jeszcze lipiec nie został podsumowany. A więc w lipcu Pinezce zrobiło się trochę luźniej, co widać na załączonym obrazku.
Po bardzo inspirującej klikanej rozmowie z Dryszką - cały wpis jest ze stemplami 3rd Eye. Pierwszy raz użyte zostały nożyczki, które zakupione już w marcu się doczekały.
Wpisy roczne powstają tylko i wyłącznie dzięki świetnemu pomysłowi UHK-Gallery z rocznym żurnalem.
3 komentarze:
zarąbiste jak zwykle :)
luzu nigdy za wiele ;)
zawsze z ogromną ciekawością zaglądam jak tam u Ciebie w art journalu :D i nigdy się nie zawodzę ! dziękuję:D!
Prześlij komentarz