Już po karnawale. Ale, wspominając szalone wieczory, Pinezka postanowiła jeden z nich uwiecznić w swoim żurnalu. Podstawą pomysłu była nazwa kolekcji papierów Piątku Trzynastego.
Namiętnie ostatnio Pinezka inspiruje się Martą Lapkowską i jej filmikami. Trochę może i widać.
3 komentarze:
Odkąd piję wódkę-kac jest niezauważalny...polecam :)
Świetny dziadowski poranek! I te kolory! MNIAM!
fantastyczna praca, s te kolory no, no chyba bym sie nie spodziewała tu tego różu :)
Prześlij komentarz