wtorek, 11 grudnia 2018

O kalendarzu

Wszyscy go mają, oprócz tych, którzy go nie mają. Kalendarz adwentowy, czy też może lepiej - grudniowy (bo Pinezka nie uznaje adwentu). Ale ten pinezkowy nie ma słodyczy, ani drobnych upominków, nie jest zrobiony dla dzieci, ani dla partnera, tylko dla Pinezki i zawiera (tak, jak rok temu) listę rzeczy do zrobienia. Niektóre rzeczy są prozaiczne, jak "posprzątaj sypialnię", albo "wyślij kartki świąteczne", ale niektóre będą całkiem spoko (np. "zjedz coś nowego", a w zamyśle - "idź na randkę w nowe miejsce").
Wszystko proste i ładne, bo na papierach od Piątku Trzynastego.








1 komentarz:

Justt pisze...

śliczny! I bardzo dobrze, że dla Ciebie! Też zawsze robię tylko dla nas i z zadaniami, które mi po prostu ten grudzień umilają ;)