wtorek, 7 kwietnia 2015

O czuciu mięty do roweru

Pinezka ma przyjaciółkę. No nie, że ma tylko jedną. Ma kilka. Ale jedna jej się wybitnie kojarzy z rowerem. A że kupiła (Pinezka, nie przyjaciółka) ostatnio spinacze w kształcie roweru - to musiało być coś dla Rowerowej. Nooo, kartka musiała być. A mięta? A mięta, bo miętowa tablica mudbordowa na blogu Rapakivi od dziś przez miesiąc - można zgłaszać swoje miętowe prace.




Mapka do kartki oczywiście zaczerpnięta z blogu Scrap-Map (cardmap#63)

6 komentarzy:

dokaem pisze...

Pinezko, pomyślałam że sama wygięłaś te spinaczyki w rowerek. Zazdrość mnie zjadła! Przeczytawszy post, pomyślałam, że i tak byś wygięła kawałek metalu w dowolny kształt i zrobiła z nim cudną kartę. Jak ta dla Rowerowej :) Cudna jest!

dagmarakos.blogspot.com pisze...

cudna kartucha!

Ewa S. pisze...

Absolutnie fantastyczna kartka!!!

Justt pisze...

fantastyczna! <3
Dziękuję za udział w wyzwaniu SM!

Maguda pisze...

Bardzo mi się to podoba :D I mięta i rower.

Anniko pisze...

ale cudna kartka! ten rower i kolory bardzo pozytywne :)