Trzy rzeczy:
1. Sztuczne Fiołki, które Pinezka namiętnie podgląda
2. Kawa i Nożyczki, które kazały pociąć Wysokie Obcasy Extra
3. Smasz otrzymany od Tores, siedemnaście lat temu (albo jakoś tak... w każdym razie baaardzo dawno!)
To są powody, dla których Pinezka zrobiła "fiołkowe" kolaże. Zdjęcia tak zwanej, drugiej świeżości, za które Pinezka przeprasza (ale pewnie nie uda jej się jutro zrobić lepszych, także wrzuca, co ma)
Jeśli zajrzy tu Tores, to Pinezka się trochę usprawiedliwi i powie, że ten smasz jest absolutnie genialny i szkoda jej było wykorzystać go na coś niefajnego i teraz się nadarzyła okazja, bo tu będzie przegląd prasy. I jeszcze to było tu - klik, ten mniejszy jest Pinezki.
I jeszcze Pinezka chce się pochwalić, że pierwszy raz nie zaczęła żurnalka od początku, tylko tam, gdzie jej się kartki najbardziej spodobały i że jak na nią - to zupełna nowość! Tak, jak kolaże zresztą...
15 komentarzy:
Super wyszło :D
jakie świetne! ja też się chyba wkręciłam :)
jakie fajne!
świetnie wyszło!!!
i właśnie uświadomiłam sobie , że jestem tak samo zdolna jak pani z pierwszego kolażu.
Superowe :)
Świetnie i z humorem :D
Super:D Uśmiałam się:D
Fiołkowe ma maxa! Zwłaszcza pierwszy! Też jestem fanką!
Siedzę i kwiczę! Zabiłaś mnie! Genialne po prostu!!!
pierwszy jest absolutnie genialny!!!
i dzięki za link do fiołków, warte poznania ;)
miałam długi, pracowity dzień, a tu na koniec taka przyjemność u Pinezkowej. uprzejmie dziękuję. :)
super, Pitbull - mój ulubiony :)
Płaczę ze śmiechu, bardzo mi się podobają zdolności tej pani z pierwszego kolażu, ja też takie mam, bardzo rozwinięte! I przestrasznie się cieszę, że się żurnal przydał :) Wiadomo, że musiał swoje odleżeć, tak to jest w życiu ;)
Witaj
Zaglądam od jakiegoś czasu i strasznie mi się podobają Twoje dzieła... nawet się zastanawiam czy też nie zacząć się wyżywać w ten oto sposób???? pozdrawiam
jesteś genialna!
Prześlij komentarz