środa, 26 września 2012

O latającym kluczu

Był sobie klucz, który ni z tego, ni z owego dostał skrzydeł i odleciałby, gdybym go nie zamknęła w ramki.

Tu widać, ile wysiłku mnie kosztowało przyklejenie Klucza. Wyrywał się, skubany!



Klucz udało się złapać, dzięki Scrapującym Polkom, które zaproponowały zabawę z miedzią. Miecią...

1 komentarz:

siostry dwie pisze...

Super shadow-schowek na klucz. I to w dodatku niepokorny klucz, co to na skrzydłach chce uciec :P