Strony

środa, 23 września 2015

O gwiazdce z nieba

Czasem i Pinezkę nachodzi, żeby zrobić jakąś słitaśną kartkę. Co prawda nie jest to jeszcze pinezkowy szczyt słitaśności, ale i tak Pinezka ze zdziwieniem patrzyła, co robią jej ręce. Cudne papiery Rapakivi, cudne dodatki, też od Rapa - można zobaczyć jakie, na blogu - klik.






Jeszcze przez chwilę Pinezka się będzie borykać z przeprowadzką, a już później wraca na bloga. Bo się kilka spraw rozwiązało. Niektóre bardzo źle, inne trochę lepiej - jak to w życiu. A może w nowym mieszkaniu jakiś craft kącik w końcu będzie, hmm?

niedziela, 20 września 2015

O prezencikach

U Pinezki, jak zwykle, zawirowania życiowe. Ale nie zapomina o kotkach. A żeby pojechać do schroniska i dać kociastym coś dobrego, nie wystarczy im kupić po prostu saszetki. Trzeba je najpierw ładnie opakować. A jak opakować, to tylko w szary papier i dodatki od Rapakivi!





środa, 9 września 2015

O ciele. I trochę o płci jako takiej

Pinezka wygrzebuje się ze swojego niedoczasu i nadrabia zaległości żurna-love. W czerwcu (tak! był kiedyś taki miesiąc!) Kawa i Nożyczki prosiły o ustosunkowanie się do ciała. Pinezka od razu wiedziała, że będzie feministycznie, że nie będzie golizny, że gender i w ogóle. Wyszło, jak zwykle. I wydało się, że pinezkowe myśli kręcą się tylko wokół małego...





Recyclingu jest cała masa. W końcu wykorzystane zostały ścinki sprzed wieków, a także kawałki taśm washi, które Pinezka przykleja do maty, bo a nóż się mogą przydać. I właśnie się przydały. Goła baba jest zrecyklowana z gazety.

poniedziałek, 7 września 2015

O wolności

Entuzjastycznie Pinezka zrobiła kolejne ATC. Tym razem ciut interaktywne. Do tablicy wyzwaniowej na blogu Rapakivi. Podczas robienia Pinezka wylała pół jagodowej mgiełki. Na biurko, na wycięte kwiaty, na Bardzo Ważne Ścinki, Których Nie Można Wyrzucać. Ech... życie scraperki jest pełne niebezpieczeństw.



sobota, 5 września 2015

O wszystkich możliwościach

Fajne są te karty do żurnalingu od Piątku Trzynastego. Nadają się wyśmienicie do wpisów żurnalowych. Pinezka, zainspirowana twórczością Marty Lapkowskiej, bryluje dziś na blogu Piątku Trzynastego.





Pinezka uwielbia swoje nowe kredki akware-love ♥ 

wtorek, 1 września 2015

O rozsypanych myślach

Rozsypują się Pinezce ostatnio myśli. I łazi ona tak tylko smętnie i próbuje je pozbierać. Ma nadzieję, że jakoś jej się to uda i wróci do żywych już na stałe.
A tymczasem wpis o tych myślach, w pinezkowym żurnalku. Idealny jest alfabet od Rapakivi, bo ma polskie znaki i fajny kształt. A dziś na blogu zobaczyć można, do czego się jeszcze ten alfabet nadaje - klikajcie więc.





Ta pani to ona była na jednych papierach, ale tu u Pinezki to jest wycięta z gazety. Widocznie to była jakaś darmowa grafika. Ale fajna jest, nie można powiedzieć, że nie.