W ramach samonakręcania się Pinezka:
1. znalazła fajne tematy żurnalowe z 2011 roku na CollageCaffe - Spotkania w pełni
2. kupiła nowe żurnalki w sklepie, który poleca (szybka wysyłka, śliczne zapakowane, gratis, który naprawdę cieszy, zeszyt, który dużo zniesie) - Eco-scrapbooking
3. wzięła wolne, nie tylko z pracy pracy, ale też i pracy domowej
I oto jest. Nowy żurnal księżycowy. Pierwsza pełnia już 9.09.
Samonakręcanie działa!
Oj działa, działa! I to JAK działa!!! :)
OdpowiedzUsuńNono... oby tak dalej;)
OdpowiedzUsuńprze, prze, przepieknie! skąd Pinezka czerpie te wszystkie fantastyczne grafiki? Kos też chce mieć-posiadać ;)
OdpowiedzUsuńPin, fantastyczne tło!
OdpowiedzUsuńgenialny!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny.....
OdpowiedzUsuńP.S I bardzo podoba mi się ten wścibski serduszkowy ptak!!!Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńtradycyjnie już jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac - aż mnie kusi by też wrócić do księżycowego żurnala...
OdpowiedzUsuń...niech moc pełni będzie z Tobą:)
Piękna wyszła!!!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak będzie w środku:)