Stare przysłowie pszczół mówi: Z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu. A u Pinezki - jak zwykle na opak. Na zdjęciu z najbliższą rodziną wszyscy wyszli źle, za to w interesach - fenomenalnie! I znów Pinezka musi przemyśleć swoją awersję do koloru różowego. Przecież różowy nie jest taki zły. Dobrze się komponuje z niedoświetlonymi zdjęciami. O których wszyscy myślą, że to specjalne filtry ocieplające.
Pierwszy raz papiery od GOscrap. Kto by się spodziewał, że akurat te arkusze pójdą jako pierwsze pod nożyczki, no - kto?
ależ! czemu Pinezkowa nie lubi różówego?! ;-D
OdpowiedzUsuńRodzina to skarb... Szkoda, że coraz rzadszy...
OdpowiedzUsuńPinezce jest ładnie w różowym ;-)
OdpowiedzUsuń