Święto grilla czas zacząć.
LO zrobione według nauk Karoli Witczak. Pinezka znalazła jakieś dwie zaschnięte ecoliny i trochę se chlapła. To pod tego grilla, a co!
Scrap inspiruje dziś na blogu Rapakivi, proszę tam zajrzeć i zobaczyć, gdzie można kupić taki fajny karton bazowy do LO, który się nie wygina na wszystkie strony pod wpływem wody i mediów.
Miłego gillowania!
Ech, no właśnie brak planów grillowych na majówkę, skandal!
OdpowiedzUsuńTrzeba coś wymyślić naprędce:)
Bardzo godnej oprawy doczekał się Twój grill:)