Strony

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

O pinezkowym marcu

Z wielkim opóźnieniem, Pinezka podsumowała marzec w żurnalku rocznym dla UHK-Gallery. W marcu było tyle spotkań ze scraprkami, takich na żywo, nie, że w komputerze, że Pinezka przez pierwszy tydzień odsypiała, a drugi próbowała poskładać rozsypane myśli. Więęęc już jest na stanowisku i grzecznie się odmeldowuje.




5 komentarzy:

  1. Świetny wpis! Pozdrawiam słonecznie-Gosia

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że żurnalik się przydał i takie boskie wpsy zaczynają go wypełniać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach, dziękuję za dobre słowo :) Szkoda, że nie wpadłyśmy na siebie na Skrapowisku...
    Twoje żurnalkowanie podglądam i kurczę, no może jakieś indywidualne korepetycje kiedyś zamówię, bo coraz bardziej mnie to kręci :)

    OdpowiedzUsuń