Gdyby Mucha żył w naszych czasach, gdyby mieszkał w łódzkim blokowisku i gdyby nadal mu się chciało tworzyć swoje cudne plakaty, to jego Dama Kameliowa na pewno zrobiłaby się zgnuśniałą plotkarą, szukającą okazji pogadać z drugą zgnuśniałą plotkarą.
Ten dziwny wpis powstał na bardzo dziwne wyzwanie artjournalowe na Scrapujących Polkach. Dziewczyny tam ostro wymiatają z pomysłami. A Pinezka postanowiła tym wpisem rozpocząć tydzień prac beznitkowych. Zobaczymy, czy jej się uda.
No to prawdziwa malaga, tiki taki i kasztanki :):):)
OdpowiedzUsuńMyślę,że pomysł najlepszy....
OdpowiedzUsuńjak tak obserwuję kobity...
świetne!
OdpowiedzUsuńPani Kochana, a ta Pi z bloku obok, to wpisy robi cudowne!;)Mucha nie siada:)
OdpowiedzUsuń