A figę! - mówi Pinezka i szybciutko robi ATC przekorne! Jeszcze jak znajdzie taką cudowną Babcię - sportsmenkę, autorstwa Bobby'ego Chiu, to już w ogóle Starość odzyskuje dawne siły, mądrość, spokój i dobry humor. I tak trzymać!
To Anuszka na SP pozwoliła odczarować powiedzonka, a Babcia jest pierwszą z ośmiu wczorajszych wyczynów Pinezkowych. Wkrótce kolejne...
GENIALNE!!!! :D
OdpowiedzUsuńbabcia za dyche... cudna :)
OdpowiedzUsuńa'propos powiedzonek, to "jeśli rano budzisz się i nic cię nie boli, to znaczy, że nie żyjesz", wniosek: starość to radość... radość, że żyjesz mimo, że boli i tym optymistycznym akcentem pozdrawiam :)