Pinezka ciągle próbuje czegoś nowego. aż dziw, że tylu rzeczy nie próbowała wcześniej. Więc dziś przyszła pora na zrobienie kartki na czarnej bazie. I fajnie. I się Pinezce podoba. I tusze kolorowe sobie kupiła, także stempluje wszystko co jej pod rękę podejdzie w różnych kolorach. I też fajnie. I też jej się to podoba. W ogóle ostatnio jakoś tak optymistycznie, prawda?
Materiałoznawstwo znajduje się na blogu Rapakivi.
Bardzo lubię prace na czarnym tle! I Twoja też piękna!A te heksagonki to z wykrojnika?
OdpowiedzUsuńTak, z wykrojnika! Kupiłam sobie maszynkę i jestem mega podjarana :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie. I to nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńZnaczy optymizm. Ale kartka też.