Tak, Pinezka nie boi się przyznać, że bardzo lubi Grudniowniki i bardzo by chciała, ale jeszcze nigdy nie udało jej się dojść dlaej niż do 12ego grudnia. W tym roku padł rekord, bo pojawił się pierwszy wpis i o pozostałych cicho sza. Pierwszy wygląda tak:
W całości jest na papierach od TricksArt.