W tym roku naprawdę Pinezka robi dużo nowych rzeczy. Na przykład pierwszy raz zrobiła kalendarz adwentowy, który jest trochę planerem. Czasem w planach jest proza życia - posprzątaj kuchnię, albo zrób świąteczne zakupy, a czasem fajne motywujące zadania - np. idź na spacer z aparatem albo na randkę z konkubentem. Pinezka jak na razie dzielnie trzyma się codziennych zadań, zobaczymy, czy jej zapał nie minie.
Pomysł na kalendarz zaczerpnęła Pinezka
stąd, a kalendarz pokazuje się dziś na blogu Piątku Trzynastego, bo naklejki odliczankowe są od nich.