Przyszła kryska na Matyska - Pinezka pocięła arkusz w kocie główki od Piątku Trzynastego. I od razu zastrzega, że takich kartek jeszcze porobi, bo robi się je świetnie. No i kocie główki... Toż to idealny materiał dla Pinezki.
Strony
▼
poniedziałek, 22 maja 2017
środa, 10 maja 2017
O lowe-lasie
Niestety Pinezka sama nie wymyśliła tego, że lowelas to także love las, wymyśliły to Fajne Chłopaki. Ale pożyczyła sobie od nich określenie i zrobiła mini album z wizyty w lesie. Album jest zrobiony z baz do kartek - tu można zobaczyć, jak to się robi - klik.
W natarciu ukochany zestaw stempli ze Studia Forty
W natarciu ukochany zestaw stempli ze Studia Forty
wtorek, 9 maja 2017
O pracach w ogrodzie i o zapominaniu
Pinezka to już stara baba jest, z alzheimerem. Zapomniała pokazać kartkę, którą zrobiła dla koleżanki - pasjonatki prac ziemnych i ogrodowych. Co więcej - zapomniała ją wysłać do tejże koleżanki. Nic to - nadrobi się.
Kartka powstała na papierach GOscrap i przy pomocy stempli Studio Forty.
poniedziałek, 8 maja 2017
O tłumie w Tumie
Się było, się zwiedziło, zdjęcia się porobiło. A później to już tylko się posiedziało przy kompie, poobrabiało zdjęcia, później się poszło do drukarni, wydrukowało, przyszło do domu, pocięło papiery, wygłaskało kota i zrobiło mini album. Samo. Wszystko samo.
Dodać należy, że wycieczka do Tumu obfitowała w niesamowite spotkanie, ktoś biegł przez pola i darł się wniebogłosy, a ktoś inny uciekał, bo wcześniej zapłacił za bilet ulgowy i się bał, że trzeba będzie dopłacić. Ale nie - to właśnie było to spotkanie.
No i jeszcze, że albumik jest zrobiony z najnowszych papierów Piątku Trzynastego - są niesamowite!