No i stało się - Pinezka pobiła zeszłoroczny rekord uzupełniania Grudniownika. W zeszłym roku doszła do 4ego grudnia, w tym - już jest uzupełniony do 6ego. Szał. Pinezka przyjmuje zakłady, do którego dnia wytrwa w tym roku.
Zachwyt nad żurnalami od Piątku Trzynastego się utrzymuje.
Dużo tu się robi różnych przegródek i schowków. I cały Grudniownik jakiś taki grubiutki. Ale na razie zszywka wytrzymuje.
Brawo! Jest super!
OdpowiedzUsuńJa obstawiam, że go skończysz :-)
Strasznie mi się podoba, zwłaszcza, że ja na swoim koncie mam jeden: zrobiony-nieuzupełniony ;) Schowki są świetne.
OdpowiedzUsuńWoW! Genialne!;) Ja tam myśle, ze kiedyś go skończysz... Ale czy w grudiu... czy w grudniu przyszłego roku? ;)No dobra, to żart! Ale mam nadzieję, ze pójdziesz dalej, bo chętnie zobaczę!
OdpowiedzUsuń