Zdarza się, że Pinezkę nachodzi miłość. Ale to tak ją nachodzi, że chce Pinezka wybuchnąć. I tulić i ściskać i tulić i ściskać. Przeważnie jest to miłość do kota. Ale czasem też do samej siebie. Dziś akurat ją wzięło kocio.
Papierologia na blogu Rapakivi, bo i papiery od nich.
Piękny scrap i cudny kotek :)
OdpowiedzUsuń