Dawno temu się Pinezka pokłóciła z Konkubentem. O pierdołę - jak zwykle. Ale tym razem kłótnia przebiegła w innej atmosferze, bo Konkubent w pewnym momencie zamilkł i zaczął wściekle klikać myszką, mamrotać coś pod nosem i się podśmiewać. Pinezka na to zdębiała i zakradła się do niego i oto, co zobaczyła. Jej zdjęcie przerobione w popularnym programie graficznym na... babę z brodą. Od razu się atmosfera oczyściła.
A że dziś Prima Aprilis, to się Pinezka pochwali, jaką miała fajną brodę. I piercing.
A papiery to one są cudne. Bo to najnowsze papiery Piątku Trzynastego. Obłędne są. I mają jeszcze karty do żurnalingu. No po prostu - jakby specjalnie dla Pinezki!
Super scrap, super papiery, ale broda najlepsza!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJa i mój kopulent zaśmiewamy się tu do łez z Pinezki konkubenta :D świetni jesteście, scrap bardzo się podoba nam i papiery idę obczajać bo super wygląda mi to ;)
OdpowiedzUsuńGenialne!!! A papiery jakby dla Ciebie specjalnie:)
OdpowiedzUsuńbaba z brodą wymiata! prima aprilis się może przy niej schować :) a papiery faktycznie rewelacja!
OdpowiedzUsuń