Strony

niedziela, 11 stycznia 2015

Pinezka o sobie

To dopiero jest wyzwanie! Pinezka będzie, wraz z Kawą i Nożyczkami, odkrywać siebie. Uuu, już wicher zawiał i gęsia skórka przebiegła po plecach. Najpierw okładka żurnala bardzo osobistego. Żurnal oczywiście od Eco-scrapbooking, z tłustymi kartami, które przyjmą wszystko, co Pinezka będzie chciała na nich stosować.




Brązowy to nie jest ulubiony kolor Pinezki. Dlaczego go dała na okładkę - tego nawet najstarsi górale nie wiedzą... 

12 komentarzy:

  1. świetna energia! aż miło pomyśleć, co będzie dalej:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolory bardzo energetyczne, chociaż też nie "moje". Mimo to bardzo mi się podoba. I ten wzór plastra - miodzio:)

    OdpowiedzUsuń
  3. może kolory i nie "twoje" ale za to pasują idealnie. okładka zwiastuje coś bardzo intrygująco-interesującego ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale coś z tym kolorem jest, bo też się za niego ostatnio wzięłam...Zmiany ci wychodzą na dobre!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie mogę się doczekać efektów Twojej twórczej wylewności!
    okładka bazy świetna...
    ciekawa jestem bardzo czy spodobają Ci się przygotowane zadania i jak je zinterpretujesz

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze uwielbiam Twoje poczucie humoru :)
    Jeśli tak wygląda okładka w niezbyt lubianym kolorze, to nie mogę się doczekać co wyjdzie z takiego lubianego...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Brąz? Dziewczyny lubią brąz ;) choć moim zdaniem, to jest energetyzująca rudość :)

    OdpowiedzUsuń