Dawno, dawno temu, za gigabajtami i megabitami informacji internetowych, Pinezka zachwyciła się takim żurnalowym wpisem Anai. Zachwyciła się nim tak mocno, że postanowiła zrobić coś w podobie i tak jakby. Paluchy pobrudzone aż do łokci i jedna zatkana pompka w mgiełce, to tylko niektóre efekty uboczne.
Kolorystycznie się wpasował pinezkowy wpis w paletę kolorów na blogu Diabelski Młyn
Cytat z najnowszej kolekcji 7dots Studio, stemple od 3rd Eye (ostatnio jest to połączenie iście pinezkowe!)
Genialnie, jak to u Pinezki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, lubię ten bąbelowy efekt :)
OdpowiedzUsuńMediowo, chropowato, tak jak lubię:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo mi miło, że mogłam posłużyć za inspirację :D
Twoje prace zawsze zachwycaja:)
OdpowiedzUsuńTo chyba mój pierwszy komentarz u Ciebie. Bardzo lubię Twoje mediowe prace, a ta jak zwykle mnie zachwyciła. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń