Roczny żurnal w natarciu, czyli, co by nigdy nie powstało, gdyby nie fantastyczny pomysł UHK-Gallery (klik). Kwiecień plecień, poprzeplatał Pinezce czas.
Jeszcze w kwietniu odwiedziła Pinezka Tykające Zegary i została tam niechybnie namówiona na zakup farby Stamperii Bianco Metallico. Tutaj - pierwsza z nią randka. Wygląda na to, że będzie ich więcej. Kamila wiedziała, co dobre dla Pinezki.
jakie tło piękne! tyle kolorów i deseni, a wszystko stanowi świetną całość, bardzo fajna praca
OdpowiedzUsuńJa od stycznia nie nadążam...ale trybiki znów rządzą :)
OdpowiedzUsuńAleż świetny wpis :) Super tło, super tekst :)
OdpowiedzUsuńsuper- faktury, tekst i całość! dziękuję :*
OdpowiedzUsuń