Craft Artwork zamknęło swoje podwoje w połowie art wizytownika. Długo, długo nic się nie działo... to znaczy Pinezka miała gdzieś z tyłu głowy, że warto by kontynuować, jak już jest w połowie alfabetu, ale niestety - takie są Pinezki, że jak nie ma bata, to... yyy... nie ma bata. No i leżało to wszystko wybebeszone. Aż nagle Biurkowa nie wstrzymała i kazała kontynuować. I, z lekkim poślizgiem, Pinezka dołącza i pokazuje, jakie magiczne słowa są na literki l, ł oraz m.
Wiecie jak zrobić z takiego stempla literkę ł? Nie? Ha! A Pinezka już wie.
Na każdej wizytówce są kleksy z mieniącymi drobinkami, a napis posmarowany glossy. I tak to się wszystko błyszczy.
Poprzednie literki można zobaczyć tu - klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz