Strony

środa, 29 stycznia 2014

O kalendarzu

Bo Pinezka nie dostała kalendarza na 2014 rok. Przecież co roku dostawała. Więc nie była gotowa na to, że nie dostanie. I trochę to trwało, zanim wymyśliła sobie mały kalendarzyk z tektury falistej. Stempllowo-kartoonowe dodatki, napisy z ukochanego dymo, kilka kleksów i ta-daam, oto można mieć wszystko w jednym miejscu. W kalendarzu Pinezka zapisuje terminy "wtykania" prac na poszczególne blogi, w których działa, oraz niektóre pomysły. Na razie uzupełniony jest tylko styczeń.





Dodatki stempllowo-kartoonowe wyszczególnione na blogu S&K - klik.

6 komentarzy:

  1. Jak widać każdy problemu można rozwiązać... kalendarz fantastyczny... teraz nic nie umknie Twojej pamięci :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja!Fantastyczny pomysł!

    Serdecznie pozdrawiam-Gosia*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny kalendarz!! Chyba czas sobie zmajstrować bo też bez kalendarza zostałam :)
    Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niemożliwa jesteś. Mam jeden kalendarz w zanadrzu, trza było pisać!
    Paczka gotowa, ale w te mrozy to wybacz nikt mnie nigdzie nie wygna z domu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też chcę takie coś!!!!!! To by mi załatwiło nieustanny problem co i gdzie mam wstawić/zrobić/wysłać! muah! Moja Ty genialna!

    OdpowiedzUsuń