W brzuchu można mieć: obiad, grające marsza kiszki, albo motyle. Tu - brzuch zrobiony z rolki po taśmie dystansowej. Z czego jeszcze? - można zobaczyć na blogu Scrappo
Inspiracją była ta pusta rolka, której Pinezka nie miała serca wyrzucać, oraz wyzwanie działu AA/MM na Scrapujących Polkach. Dziewczynka z motylkami siedzi grzecznie w roślince. Dobrze jej tam się siedzi.
co można mieć w brzuchu... hmmm zastanówmy się. Jak dla mnie temat bardzo na czasie, tylko mój motylek dawno przestał być delikatny :D
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna panienka.
Monochromatyczne motyle...to mi przypomina o pewnej osobie, którą poznałam ciemną wiosną, a miała ostatnio urodziny...pisaliśmy razem opowiadanie o monochromatycznym ogrodzie...niestety zaginęło na łączach...
OdpowiedzUsuńPomysł świetny!
Twoje pomysły są absolutnie niezwykłe!!
OdpowiedzUsuńNo cóż... Miszcz :)
OdpowiedzUsuń