Czasem tak jest, że się wytnie z gazety obrazek niekompletny. Bo reszta była na drugiej stronie, albo był tam jakiś dziwny napis. No, bywa. Tym razem Pinezka prezentuje Pana Franka, który ma w swoim rowerze tylko półtora kółka. Ale za to jeździ tak, że aż się za nim kurzy.
Dalszy ciąg żurnalka tagowego - tym razem zaprasza do Craft-Szafy na nowe wyzwanie.
Świetny tag!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-Peninia*
Bywa jeszcze tak, że gdy wytnie się coś z jednej strony, po odwróceniu na drugą okazuje się, że właśnie przecięło się coś znacznie ciekawszego. Jak by nie było pana, który ma półtora kółka, udało ci się uratować:)
OdpowiedzUsuń