Było sobie serce, którego nikt nie chciał słuchać. A ono przecież zawsze miało rację. Pinezka coś tam niby słyszała, ale czy słuchała - trudno powiedzieć. Do czasu, aż Serce głośno krzyczało i tłukło Pinezkę w żebra. W końcu posłuchała. I teraz namawia innych, żeby słuchali. W przeciwnym razie może się to skończyć połamanymi żebrami.
Serce warto pokazać w wielu miejscach - im większa liczba odbiorców, tym większe pole rażenia sercowego słuchania. Przede wszystkim leci do UHK Gallery na wyzwanie "Praca z sercem", oraz do Scrapki-wyzwaniowo na wyzwnie#57 - shadowbox.
Ale świetny pomysł. Super praca :))
OdpowiedzUsuńRewelacja... genialny pomysł i wykonanie... takie od serca :)
OdpowiedzUsuńhehehe ;)
Usuńświetna praca i świetny opis:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Masz niesamowite pomysły ;)
OdpowiedzUsuńNo to się wywnętrzyłaś :D Serce na... dłoni?
OdpowiedzUsuńJa chyba wole połamać sobie te żebra, bo serce miewam głupie, że szkoda gadać :)
OdpowiedzUsuńBoskie!Pi!Boskie:)!
OdpowiedzUsuńale masz pomysły,super
OdpowiedzUsuńŚwietna praca, rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńzamordowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńi pracą, i opisem.
nie będę się tu wyintymniać, ale wiedz, żem zachwycona.
najpierw rozbroiłaś mnie tekstem, a później, ze zdwojoną siłą, swoją pracą! jest genialna!!!!! nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńI słowo i obraz totalnie obezwładniają!
OdpowiedzUsuńpo prostu FANTASTYCZNE!!!!
OdpowiedzUsuńPinezka , wiedziałam ,że jesteś zdolna bestia , ale teraz widze , że Twoje pomysłu przewyższają Twój geniusz. ha ha ha
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
moje gratulacje,masz swój styl i super pomysły
OdpowiedzUsuńpowtórzę za Tusią - FANTASTYCZNE !
OdpowiedzUsuń