Ostatnio Scrpaujące Polki powiedziały Pinezce, że co druga jej praca nawiązuje do alkoholu. Oczywiście, nie powiedziały tego złośliwie, ale Pinezka postanowiła przyjrzeć się swoim pracom i... faktycznie, raz wino, raz pijące kobiety... Więc Pinezka postanowiła się opamiętać. Walczyła z sobą, walczyła chyba ze trzy dni, aż Scrapujące powiedziały: praca na temat smutku.
No i jak tu nie mówić o alkoholu?!?!
świetny wpis! fajne tło Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńPo co walczyć z nieuniknionym:D Wdzięczny motyw sam Cię odnajdzie - Twoje zdrowie:D
OdpowiedzUsuńA tło domaga się dokładnego opisanie krok po kroku - świetnie Ci wyszło!
Ja tu widzę alkoholiczkę fascynatkę pełną gębą :) Ale za to jaką twórczą :)
OdpowiedzUsuńI jak tu żyć? I nie pić ?!
Chyba przestanę być abstynentką i porwę jakąś koleżankę na wino...
No jakby nie było, na frasunek dobry trunek :)
OdpowiedzUsuńKolory obłędne!
Suuuuper!!!!
OdpowiedzUsuńWow! Kolorowy świat iście poalkoholowy :-D Fantastyczna praca! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń